nie trzeba nawet zasłaniać okien

Katedra  w Barcelonie

Właściwie nigdy nie udało mi się jej dogodzić, no może raz czy dwa. Nie była zadowolona z moich wyników w nauce, mój wygląd też okazał się zdecydowanie poniżej jej oczekiwań. Czułam, że bezpowrotnie roztrwoniłam radość, którą wywołało we mnie jej uznanie, wywołane moim pierwszym wyssaniem krwi.

Noemi Szeesi „Ugrofińska wampirzyca”,  str 217

Ciąg dalszy wampirzych tematów. To pewnie od nadmiaru słońca tak mnie ostatnio naszło. Z tęsknoty do ciemnych zakamarków i związanych z nimi historii. Ta o której opowiem za miejsce akcji ma Węgry, konkretnie stolicę Budapeszt w czasach współczesnych. Tam właśnie w jednej ze starych kamienic zamieszkują wampirzyce. Wnuczka z Babcią. Starsza pani hołduje tradycji, co noc gdzieś krew spija, nocuje (a właściwie dniuje) w trumnie, dokarmia okoliczne szczury i chętnie przemienia się w nietoperza. Natomiast z wnuczką jest trochę problem.
Po pierwsze nie bardzo ma ochotę komukolwiek zęby w szyję wbijać. Po drugie wykształciła się literacko i zamierza pisać bajki. Które mogą okazać się sukcesem. Nie wiadomo co bardziej martwi Babkę. W każdym razie ta wiekowa dama (ma ponad dwieście lat i znała się z Lisztem i Oskarem Wildem) nie ustaje w wysiłkach, by wnuczkę odpowiednio wychować i naprowadzić na właściwą ścieżkę wampirzego życia. Czy jej się to uda, najlepiej się samemu przekonać.
Zresztą nie tylko dlatego warto tę książkę przeczytać. Wnuczka, która jest jednocześnie narratorką to ciekawa osoba, ze sporą wiedzą o książkach i skłonnością do dziwnych zajęć. Na przykład zatrudnia się jako pomywaczka w wegetariańskiej restauracji. Światło dzienne jej w zasadzie nie szkodzi, może częściej niż inni sięga po słoneczne okulary. W czasie wolnym chodzi na lekcje węgierskiego, choć język zna doskonale. Zależy jej jednak na nauczycielce, więc udaje jak może.

Robi się z tego nie tylko dobrze opowiedziana historia z mnóstwem ciekawych zdarzeń. To również uniwersalna przypowieść o zanikaniu zjawiska femme fatale, kobiety wampa i zastąpieniu jej przez postać zwykłej dziewczyny. Nawet w przypadku prawdziwej wampirzycy.

mowa o:

Wampirzyca