Stało się! Wyszło szydło z worka! Kolejna ideologia na światło dzienne! Czas bym i ja wyszła z szafy, kamingautowała się wreszcie, po latach nieudolnego kamuflażu przy użyciu skarpet, książek i herbat. Otóż, Uwaga! Mówię! Wyznaję! Przyznaję się! Jestem…. SINGLEM! Tak, wiem, czas rzucić we mnie kamieniem, zaprowadzić na stos łatwopalny, bo z kart ksiąg niezacnych ułożony. Ale zaraz, zaraziuńko, pozwolę ze sobą to wszystko zrobić. Tylko dajcie mi z ust gniewnych wyjaśnienia wyględzić.
Ci, w przykładnych parach żyjący, a być może i niańczący dzieci większe, duże lub oseski, nie do końca wiedzą pewnie, czym jest owa groźna, ale wreszcie nazwana po imieniu, Ideologia Singla. Radzę więc, by dla ochrony, nim zaczną czytać dalej, jedną dłonią chwycili się za ręce z partnerami stałymi, a drugą zasłonili dziecku uszy, a jak już umie czytać , to i oczy, wzięli oddech głęboki, i się z moją opowieścią zapoznali.
Otóż ja jako singiel żyję tak, że budzę się rano, albo i w południe, w łóżku większym niż jednoosobowe. Moje łoże jest okazałe i wieloksiążkowe. Gdy otwieram oczy, znużona snem, co ze względu na erotyczną rozmaitość jest nie do streszczenia, przy każdym boku mam mężczyznę. Obecnie jest to Singiel i Elgiebet Michał W. po stronie lewej, Erotoman Praktykujący Janusz G. po prawej. Nieco niżej, no powiedzmy, że między …yyy kolanami, mam Lesbę Nagradzaną czyli Dorotę K.
Kiedy wreszcie udaje mi się okiełznać moją bezpłodną miłość do literatury, wstaję i idę do lustra. Tam długo i namiętnie witam się ze swoim odbiciem. Potem w łazience napuszczam mnóstwo wody do wanny i zanurzam się po szyję w pianie i plusku sztucznych fal (wywołanych poruszaniem piętą), by skutecznie się zmienić w samotną wyspę. Jak już czuję, że nasiąkłam izolacją po czubek mojego bezpłciowego nosa, sięgam po ręcznik, potem po klapki i człapię do szafy. I tu mam dylemat wielki, bo jakiego koloru bym nie ubrała, to mieści się w spektrum tęczy i może wywołać mylne wrażenie, co grozi wyklęciem z innego niż singlizm powodu. Dopiero po dłuższych rozważaniach dochodzę do wniosku, że szary będzie najodpowiedniejszy. Jeszcze przez żadną ideologię nie wzięty, więc ta moja, świeżutka jak dopiero co wylazły z jaja pisklak, może się w szarości przybrać i próbować kolejnego kamuflażu, co ma chronić przed rozdziobaniem.
Bura i nijaka, prowadzę do końca dnia życie niemałżeńskie i pozbawione pełni. Na dodatek, to też wyznam, jak już tak wszystko mówię tutaj szczerze, zajmuję się głównie czytaniem książek Ideologię Singla zdających się szerzyć i celebrować. Jak nie wierzycie, to sami sprawdźcie o czym są:
Anita Brookner „Prywatne doznania”
Anita Brookner „Hotel du Lac”
Anita Brookner „Opatrznosc”
Antal Szerb „Podróżny i światło ksieżyca”
Banana Yoshimoto Tsugumi
Bruce Chatwin Utz
Christopher Isherwood „samotnośc”
Despentes Vernon Subutex
Dezso Kosztolanyi Ptaszyna
Dominika Słowik Zimowla
Donna Tartt Szczygieł
Elizabeth Bowen Dziewczynki
Evelyn Waugh „Powrót Do Brideshead”
Fynf und Cfancyś
Hallgrimur Halgason „Kobieta w 1000 C”
Hiromi Kawakami „Sensei i miłość”
Ivy Compton-Burnett Więcej Pań niż panów
Jane Bowles „Dwie poważne damy”
Jeffrey Eugemides Samobójczynie
Jeffrey Eugenides Middlesex
Jerzy Pilch Zuza albo czas oddalenia
John Fante Pył
Joseph Roth Hotel Savoy
Kaja Malanowska Imigracje
Kaja Malanowska Patrz na mnie Klaro
Kingsley Amis Gruby Anglik
Kingsley Amis Jim Szczęściarz
Klas Ostergren Gentlemani
Laurent Graff „szczęśliwe dni”
Magda Szabo „Zamknięte drzwi”
Marcel Proust ” W cieniu zakwitających dziewcząt”
Marcel Proust „W poszukiwaniu straconego czasu” t. 5 .Uwięziona
Marcel Proust „W stronę Guermantes”
Marcel Proust Sodoma i Gomora
Marcel Proust W poszukiwaniu Straconego Czasu tom 7 Czas Odnaleziony
Marcel Proust W poszukiwaniu straconego czasu.T.6 Nie ma Albertyny
Margaret Atwood Pani Wyrocznia
Margaret Forster „Podróże Maudie Tipstaff”
Margaret Foster Zacisze pana Bone
Michal Witkowski Barbara Radziwiłłówna z Jaworzna-Szczakowej
Michał Witkowski Drwal
Michał Witkowski Wymazane
Miron Białoszewski „Chamowo”
Muriel Spark Pełnia życia Panny Brodie
Olga Tokarczuk Prowadź swój pług przez kości umarłych
Ottessa Moshfegh Byłam Eileen
PabloTusset Najlepsze co może się przydarzyć rogalikowi
Pascal Mercier „Nocny pociąg do Lizbony”
Patrick Modiano Przejechał cyrk
Patrick Modiano Ulica ciemnych sklepików
Penelope Fitzgerald „The Bookshop”
Philip Larkin Zimowe Królestwo
Pnin Vladimir Nabokov
Roberto Bolano Amulet
Sackville-West V.M. Wygasłe namiętności
Sylvia Palth Szklany Klosz
Sylwia Siedlecka Fosa
Thomas Bernhard Bratanek Wittgensteina
Thomas Bernhard Przegrany
Thomas Bernhard Wycinka
Tove jansson True Deceiver
Vicki Baum Ludzie w Hotelu
Beksińscy
Człowiek Miron
Greta Garbo
Jane Austen
Joanna Kuciel-Frydryszak Iłła. Opowieść o Kazimierze Iłłakowiczównie
P.L.Travers
Pannonica Rothschild
Agnieszka Taborska Niedokończone życie Phoebe Hicks
Angela Carter ‚Wieczory Cyrkowe”
Anne Rice Wywiad z wampirem
Axel Hacke Maleńki Król Grudzień
Felisberto Hernandez „Ciemna jadalnia, balkon i inne niezwykłe opowieści”
Herbert Rosendorfer Budowniczy Ruin
Hiromi Kawakami Manazuru
Hiromi Kawakami Nadepnelam na weża
Joanna Bator Chmurdalia
Matei Visniec Sprzedawca początków powieści
Noemi Szeesi Ugrofińska wampirzyca
Olga Tokarczuk Anna In w Grobowcach Swiata
Philippe Soupault „Ostatnie noce paryskie”
Raymond Queneau Zazi w metrze
Roland Topor Bal na ugorze
Roland Topor Księżniczka Angina
Roland Topor Pamietnik starego pierdoły
Walter Moers „Kot Alchemika”
Walter Moers Labirynt Śniących Książek
Yoko Tawada „Fruwajaca dusza”
Lore Segal „Lucinella”
Barbara Klicka Zdrój
Sayaka Murata Store Woman